Podobnie jak Google klasyfikuje strony internetowe w oparciu o algorytm wyszukujący „zaangażowanie”, platformy mediów społecznościowych, takie jak LinkedIn, również rozróżniają posty, które będą widoczne dla innych członków.
Sygnały zaangażowania
- Pierwsza linia postu musi być na tyle intrygująca, że czytelnicy będą chcieli kliknąć „Czytaj więcej”, aby zobaczyć cały post, co jest oznaką zaangażowania. Rozważ rozpoczęcie od zaskakującego lub przyciągającego uwagę pytania, które poprowadzi Twój post.
- Warto żeby post był dłuższy, ponieważ LinkedIn mierzy, jak długo post zajmuje nieruchomość na ekranie czytelnika podczas przewijania (kolejny znak zaangażowania). Stąd tyle osób umieszczających spacje między każdym zdaniem, aby wydłużyć cały post.
- Post musi mieć „polubienia”, „udostępnienia” i kliknięcia w ciągu kilku minut od jego pierwszego opublikowania. Dlatego moment, w którym publikujesz posty, ma kluczowe znaczenie (krążą plotki, żeby to robić o 7.00 rano. Plotki, ponieważ nie mam na to danych. Ja robię to o 9:30 i również mam całkiem niezłe wyniki. Podzielę się z nimi po dłuższym czasie postowania.). Możesz również poprosić znajomych i współpracowników, aby celowo „polubili” Twój post, gdy go po raz pierwszy wydajesz, chociaż uważam, że algorytm szybko wyłapie każdego w Twojej sieci, który wydaje się być „w zmowie” z Tobą!
- I oczywiście łączna liczba „polubień”, „udostępnień”, komentarzy i ogółu czytelników na przestrzeni czasu jest również sygnałem zaangażowania, a LinkedIn będzie traktował priorytetowo
- LinkedIn priorytetowo traktuje posty, które wykorzystują emotikony, więc post może wykorzystywać emotikony (chociaż mogą być denerwujące lub umniejszać profesjonalizm pisania
- Publikuj wideo, nawet jeśli to tylko Ty czytasz swój artykuł przed kamerą. Google, Facebook, Twitter, LinkedIn traktują priorytetowo treści wideo, aby internet był ogólnie bogatszy.
Nie zabieraj czytelnika z LinkedIn
- Twój post najlepiej NIE powinien zawierać linków do Twojej witryny lub witryny innej firmy, ponieważ LinkedIn chce, aby czytelnicy pozostali na swojej platformie. Niektórzy umieszczają link do promowanego artykułu w sekcji komentarzy, a nie w głównej części posta, a w poście piszą po prostu „zobacz link w komentarzach, aby uzyskać więcej informacji” i to faktycznie działa jeśli chodzi o zasięgi.
- Jeśli masz dłuższy artykuł do promowania, możesz rozważyć opublikowanie go jako artykułu na LinkedIn, a nie na własnej stronie internetowej. Jeśli to zrobisz, LinkedIn pomoże automatycznie promować artykuł.
- Jeśli masz post na temat niszowy, rozważ opublikowanie go w wyspecjalizowanej grupie LinkedIn. Każdy, kto przegląda grupę, może to wyświetlić, a wszystkie Twoje bezpośrednie kontakty, które należą do tej grupy, otrzymają post w swoim głównym kanale.
- Jeśli masz pytanie, skorzystaj z ankiety LinkedIn, aby zadać pytanie. Mogą być również przydatne w badaniach rynku. Osobiście - nie lubię, nie robię, jednak ma to wpływ na algorytm.
Buduj zaufanie za pomocą algorytmu
Tak jak Google tworzy „Page Authority” powiązany z każdą stroną internetową, o której jest świadomy w Internecie i używa go do decydowania o tym, jakie treści mają być oceniane w wynikach wyszukiwania, LinkedIn musi z pewnością zbudować pewien rodzaj oceny autorytetu dla każdego ze swoich użytkowników. Jeśli Twoje posty zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem, z czasem LinkedIn będzie Ci bardziej ufał i domyślnie będzie wyświetlał Twoje treści szerszemu gronu odbiorców.
To zależy od tematu
Niezależnie od tego, o czym piszesz, algorytm analizuje tekst Twojego posta i decyduje, o czym jest, a następnie próbuje pokazać go członkom zainteresowanym tematem. Oczywiście, jeśli publikujesz na temat niszowy, możesz nie zyskać tak szerokiego grona czytelników, jak publikowanie na bardziej ogólny temat, chyba że cała Twoja sieć podziela entuzjazm dla tego niszowego tematu. Aby pomóc LinkedIn dowiedzieć się, o czym jest Twój post, rozważ użycie hashtagów na końcu posta (np. #growthhacking).
Angażuj się z innymi
LinkedIn chce zaangażowanej społeczności członków, którzy komentują nawzajem swoje posty i angażują się w dyskusję. W związku z tym, jeśli skomentujesz czyjś post, jest bardziej prawdopodobne, że ta osoba nawiąże z Tobą kontakt. LinkedIn promuje treści osób, z którymi ostatnio się łączyłeś. Jeśli regularnie angażujesz się i łączysz z nowymi ludźmi, LinkedIn zwykle postrzega to jako klaster lub społeczność i udostępnia treści między tymi osobami.
Przydatny, trafny, inspirujący post
Koniec końców, żadne zhakowanie algorytmu nie wynagrodzi po prostu publikowania przydatnych, istotnych i inspirujących myśli w kanale mediów społecznościowych. W rzeczywistości, zbyt wiele z powyższych może przynieść odwrotny skutek, jeśli robisz to na siłę (dzień dobry ankieterzy).
Jeśli nie masz mnie jeszcze w swojej sieci - ZAPRASZAM