Jakiś czas temu pisałem o bardzo ważnej metryce biznesowej określanej jako "North Star Metric". Jest to wskaźnik (w dużym uproszczeniu), do którego powinien zmierzać biznes i wszystkie działania powinny skupiać się na podneszeniu tego wskaźnika. Bardzo podobnym i równie ważnym wskaźnikiem będzie One Metric That Matters, który często może się mieszać i być mylony z NSM. Zacznę więc od różnić
One Metric That Matters a North Star Metric
OMTM To jest wskaźnik, na którym będzie skupiał się konkretny zespół, czyli jeśli pracuję w zespole Growth, to będą metryki, które inteesują tylko i wyłącznie mój zespół, gdzie NSM jest wskaźnikiem ponad zespołami. Jest wskaźnikiem, do którego będą dążyć wszystkie zespoły. Można powiedzieć, że wzrost NSM będzie determinowany wzrostem wszystkich OMTM ze wszystkich zespołów.
Ponadto, North Star Metric mamy zawsze jedną dla całej organizacji, natomiast możemy mieć w zespole kilka metryk, które mają znaczenie, ponieważ wewnątrz zespołu growth, mogą być jeszcze mniejsze, wyspecjalizowane zespoły (PPC, SEO itd.).
Kolejną różnicą jest "żywotność" tych wskaźników. O ile One Metric That Matters jest raczej iterowanym wskaźnikiem, zmienianym na przykład co kwartał (chociaż w historii były przypadki, gdzie OMTM trwały nawet i 2 lata), to NSM raczej zmienia się w dwóch przypadkach:
- kiedy zostanie błędnie określona na początku
- kiedy zmienia się model biznesowy organizacji
To czym jest One Metric That Matters?
OMTM jest kluczowym wskaźnikiem, na którym skupiamy się w danym zespole w określonej ramie czasowej, czyli odpowiadamy sobie na pytanie:
"Dobra, to na czym teraz się skupiamy w danym [rama czasowa, np. "kwartale"], żeby podnieść North Star Metric?"
A następnie odpowiadamy na przykład:
"Naszą metryką, która ma znaczenie jest liczba aktywnych użytkowników dziennie. Obecnie jest to 5000 użytkowników. Chcemy aby w ciągu kwartału było to ok 10 000 użytkowników"
Jak wybrać One Metric That Matters?
Generalnie przygkądając się każdemu biznesowi, zauważymy, że zawsze będzie mnóstwo wskaźników do poprawy na wielu płaszczyznach, to jak wybrać te najważniejsze?
Przede wszystkim OMTM muszą być jasno określone i zaakceptowane przez mocodawców. Często spotykam się ze stwierdzeniami "określiłem OMTM, jednak zarząd wymaga ode mnie innych KPI's" to jest w większości wynik braku komunikacji z liderami/zarządem na temat wskaźników.
Polecam do tego ćwiczenie grupowania sobie wskaźników, które mają znaczenie do 2 worków:
Tier 1 - Metryki, które ściśle wpływają na Wasze NSM
Tier 2 - Wskaźniki pomocnicze, czyli nie wpływające bezpośrednio na NSM ale wspierają metryki z Tier 1
Ok, tylko co w przypadku, gdy nie wiem czym te worki zapełnić?
Tu już należy wrócić do pirackich metryk, czyli należy je przebadać i sprawdzić wąskie gardła w procesie pozyskiwania, następnie zidentyfikować je, zdefiniować, określić hipotezy poprawy wąskiego gardła i określić wskaźniki, które nestępnie będą tym, czego szukamy.
Kiedy już mamy kilka metryk w tier 1, wtedy trzeba je spriorytetyzować i tu ponownie wracamy do metody ICE, którą już opisywałem. Dzięki niej jesteśmy w stanie w bardzo prosty sposób określić, który wskaźnik jest dla nas najważniejszy w danym momencie.
Następnie określamy hipotezę zgodnie z podanym przeze mnie wyżej przykładem:
"Chcemy poprawić wskaźnik X. Obecnie jest on na poziomie Y i zamierzamy podnieść go do Z w czasie [rama czasowa]."